A A +

Myśl o Wolności

13 sierpnia 2012 Felieton, Publicystyka

Mawiają – bądź sobą. Przecież rodzimy się wolni. Już z pierwszym oddechem po odcięciu pępowiny od matki i wyjścia z jej łona, wydając pierwszy okrzyk oznajmiamy:

-Uwaga nadchodzę, zróbcie dla mnie miejsce! Oto ja – nowy członek planety Ziemia. Czy mnie też zakneblujecie?

Tylko jak tu być sobą, kiedy wolność jest ograniczona? A ograniczenia to największa zmora bycia człowiekiem. Bo my tu się rodzimy, z zapłodnienia kobiety przez mężczyznę; nie na odwrót, czy przez sparing-partnera tej samej płci jak próbują nam wmówić „zacni” i „nieomylni” ludzie lewicy. Czemu się dziwić, skoro małżeństwa takie uznają nawet ortodoksyjni Izraelczycy?

Od pierwszego oddechu ta wolność jest nam wybierana a wręcz zabierana. Im dalej w las tym większe zakazy, szersze nakazy. Można twierdzić nawet, że jesteśmy w większej niewoli będąc człowiekiem młodym i dorosłym, niż w dzieciństwie czy na starość.

Pominę ograniczenia nakładane przez rodzicieli, bo przecież są po to, by jakieś zasady ustalać. Zajmę się „normami”, restrykcyjnie nakładanymi przez państwo – bo te, mimo że zawsze istniały w jakiś dawkach (bo nie istnieć zwyczajnie nie mogą), to w ostatnich dziesięcioleciach zdecydowanie się nasiliły. Mówimy o wolności zarówno ekonomicznej jak i społecznej, światopoglądowej. Przykładów jest cała masa: od wysokich haraczy – podatków, po „normy” grabieżczych związków, takich jak Unia Europejska (znajoma krzywizna bananów), kończąc na ograniczeniach w dostępie do broni, przymusowego zapinania pasów w samochodach osobowych, jak i na wszelakich koncesjach, które winne być brane pod uwagę tylko przy kilku branżach, tj. wydobycia ropy, węgla czy energetyce. I wolność ekonomiczna i światopoglądowa jest ważna, jednakże ta pierwsza ma większe znaczenie dla losów ludzkości. Przykład: gdyby chciwe na zarobek banki nie dawały większości zainteresowanych na kredyty konsumpcyjne, przez co znaczna część nie mogła ich spłacić, z pewnością wielkie banki (Lehman Brothers) amerykańskie by nie upadły. Pytanie: winić za głupotę ludzi czy za żądzę zysku banki? Ekonomiczna wolność pozwala ludziom samym sobie decydować co jest dla nich dobre a co złe. Uczy odpowiedzialności, kreatywności, myślenia i kompromisu. Państwo nad wyraz socjalne te cechy u ludzi gubi, bo po co się starać, skoro Unia Europejska da subwencję dla „przedsiębiorcy”, wybrani rolnicy dostaną dopłaty do działalności, a pan Janek spod „Żabki” grant na badanie smaku nowego Lecha.

Z wolnością światopoglądową jest inaczej. Nie ma ona znaczącego wpływu na większą grupę ludzi, choć przy długoletniej indoktrynacji czy masowej manipulacji można zmienić myślenie większości z całości. I nie muszą ci „ na szczycie” wszczepiać czipów czy podawać spec tabletki. Po prostu, wieloletnie lobby wmawia ludziom nowe idee tworząc w umysłach tolerancyjność na zmieniający się świat. Wpaja się relatywizm moralny, który z góry zakłada że wielokulturowość może działać razem. No, najgorsze kłamstwo jakie może istnieć – pokrycie się różnych norm i zasad (czy to dotyczy religii, narodowości, obyczajów). Zaprzecza ono „wolności jednostki”, która chcąc nie chcąc integruje się z jakimiś grupami (rodzina, stowarzyszenia, partie, organizacje, przynależność do jakiegoś Kościoła). Sam wybiera środek i cel (może prócz rodziny), z którym chce dążyć do celów, kreując swoje idee. I teraz wyobraźmy sobie, że te grupy tracą tożsamość i wszyscy jej członkowie stają się „zlepkiem” wszystkiego. Czy to jest możliwe? Wielce niemożliwe. A do tego dąży lewica. Do czystej formy wolnomularstwa. To nie jest wolność! Wolność zakłada różnice, inne żądania – światopogląd rzekomej „wspólności” temu przeczy. Lecz natura konsolidacji różnych grup i interesów nigdy nie pozwoli na taki stan rzeczy, nawet przy największym lobby. I dlatego światopoglądowo nie będziemy nigdy niewolnikami, choć może być i tak że to ekonomicznie będziemy mniej uciemiężeni.

Czas pokaże jakiej wolności mamy więcej? Czy ekonomicznej, biznesowej, rozwojowej czy może światopoglądowej, w paradygmacie, zespole przekonań.


Autor:
Psycho-Heretyk

comments powered by Disqus

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress