Krótka historia anarchoindywidualizmu
Autor: Damian Kubiak
Korekta: Agnieszka Płonka
Kim jest anarchista? To zwolennik chaosu. Tak przynajmniej powie większość zapytanych o to osób. Anarchista to człowiek, który domaga się darmowej komunikacji miejskiej, broni praw lokatorów niepłacących za mieszkanie oraz demonstruje przeciwko globalizacji. Mainstreamowy anarchista to osobnik budzący wstręt wśród ludzi, zwyczajny hipis, który rzadko się myje i nie uznaje obowiązujących reguł.
Tacy lewicowi anarchiści od niepamiętnych czasów robią czarny pijar dla ładu bezpaństwowego – przeciętny człowiek woli już nieudolne państwo niż jego brak przez nich postulowany. Nikt normalny nie da się przekonać do idei anarchokomunistycznej (co to za życie bez prawa, własności, czy pieniędzy) – oczywiście za wyjątkiem dziwaków i grupy intelektualistów, którzy, jak mawiał George Orwell, uwierzą w każdą głupotę. Warto więc powiedzieć kilka słów o osobach, które już w XIX wieku stworzyły konkurencyjny dla anarchokomunizmu anarchoindywidualizm, opierający się na suwerenności jednostki oraz własności prywatnej.
Josiah Warren
Tego urodzonego w 1798 roku bostończyka uważa się powszechnie za ojca anarchoindywidualizmu. W 1823 roku opatentował lampę korzystającą z tłuszczu zwierzęcego jako paliwa, wkrótce potem założył własną fabrykę takich lamp. Warrena ciągnęło jednak do wielkich idei, chciał znaleźć sposób na idealne życie we wspólnocie. W 1825 roku poznał utopijnego socjalistę Owena, który przekonał go, aby zamieszkał wraz z rodziną w jego komunie o nazwie Nowa Harmonia. Po dwóch latach rodzina Warrenów opuściła Nową Harmonię, która okazała się pomysłem chybionym. Jednak to właśnie pobyt tam na zawsze ukształtował poglądy Josiaha Warrena, który zauważył, że porażka komuny była spowodowana brakiem własności prywatnej i zbyt małą uwagą, jaką poświęcano tam jednostce. Zdaniem Warrena to brak indywidualizmu spowodował, że komuna była niewydajna, a jej mieszkańcy niezadowoleni.
Żaden ,,wynalazek” nie jest jednak od razu idealny. Tak samo było z anarchoindywidualizmem. Warren był bowiem przywiązany do laborystycznej (obiektywnej) teorii wartości. Jako jej zwolennik uważał, że rzecz (praca) jest warta tyle, ile wynosił koszt (czas) jej wytworzenia. Odrzucał więc teorię subiektywnej wartości rzeczy, która jego zdaniem była kanibalizmem. Opracował coś, co można byłoby określić ,,teorią sprawiedliwej wymiany”. Obrazując ją przykładem, wyglądałaby ona następująco: Stolarz na produkcję szafy przeznaczył 10 godzin pracy – aby mógł się z kimś sprawiedliwie wymienić, jego kontrahent musiałby zaoferować mu również dobro warte 10 godzin pracy, czyli przykładowo 10 godzin usług hydraulicznych, jeżeli nabywcą szafy byłby hydraulik. Ojciec anarchoindywidualizmu uważał więc, że różna praca różnych ludzi jest tyle samo warta. Jego zdaniem ceny oparte na koszcie będą stałe w gospodarce, dlatego odrzucał pieniądz jako środek wymiany (gdyż jego wartość nigdy nie jest stała). Warren zdawał sobie oczywiście sprawę, że gospodarka oparta na barterze będzie niezwykle prymitywna, dlatego też zaproponował substytut pieniądza, tzw. banknot pracy, który umożliwiałby bardziej skomplikowane wymiany.
Josiah Warren zmarł w 1874 roku, jego poglądy ukształtowały jednak całe środowisko anarchoindywidualistów na następne pokolenia. Z jednej strony jego antypaństwowe poglądy oparte na indywidualizmie pozwoliły zaistnieć anarchizmowi opartemu na poszanowaniu wolnego rynku, jednostki oraz własności prywatnej. Z drugiej jednak strony, archaiczna i utopijna ekonomia, którą głosił, miała destruktywny wpływ na anarchoindywidualistów, którzy kurczowo trzymali się jej aż do początku XX wieku.
Henry David Thoreau
Urodzony w 1817 roku Thoreau jest przykładem wolnomyśliciela-moralisty. W 1837 roku został absolwentem Uniwersytetu Harvarda. Mieszkał w małym miasteczku o nazwie Concord, w którym to podejmował się różnych zajęć będąc między innymi: nauczycielem, robotnikiem czy producentem ołówków. Henry David Thoreau był anarchistą; państwo uważał za instytucje niepotrzebną i szkodliwą. Najlepszy rząd według niego to taki, który jak najmniej rządzi – a ta myśl skłoniła go do wysunięcia wniosku, że najbardziej pożądanym rządem jest ten, który nie rządzi w ogóle. Jego zdaniem ludzie nic nie zawdzięczają państwu, bowiem wszystko, co osiągnęli, jest wyłącznie wynikiem ich własnej ciężkiej pracy, a rząd ich trud jedynie niweczy.
Thoreau nie płacił podatku pogłównego, za co w 1845 roku trafił do więzienia. Jego decyzja była pochodną polityki rządu federalnego, który w tamtym czasie toczył wojnę z Meksykiem oraz utrzymywał niewolnictwo. Henry David Thoreau był przeciwnikiem nowej wojny, nie chciał również płacić na wspieranie niewolnictwa (w USA obowiązywało wtedy prawo o zbiegłych niewolnikach, które nakazywało wolnym Stanom <takim, w których niewolnictwo było zakazane>, aby zwracały one ,,zbiegów” ich ,,właścicielom”). Ostatecznie przesiedział w więziennej celi tylko jedną noc. Czyn ten jednak był swoistym ucieleśnieniem jego poglądów, które zawarł później w swojej pracy pt. ,,Obywatelskie nieposłuszeństwo”. Thoreau namawiał w niej do bojkotowania wszystkich niemoralnych działań państwa – jego zdaniem właściwym postępowaniem jest nieposłuszeństwo wobec złego prawa, nawet jeżeli miałoby ono zaprowadzić człowieka do więzienia.
Lysander Spooner
O ile Josiah Warren był twórcą anarchoindywidualizmu, to jednak za największą ,,gwiazdę” tego ruchu uważa się Lysandera Spoonera. Urodził się on 19 stycznia 1808 roku w miejscowości Athol w stanie Massachussets. Początkowo pracował u adwokata Johna Davisa, ale po trzech latach pracy u niego postanowił założyć własną kancelarię. Jednakże prawo stanowe nie pozwalało na założenie kancelarii osobom, które miały jedynie trzyletnią praktykę w zawodzie. Aby świadczyć usługi prawnicze, należało odbyć pięcioletnią praktykę lub ukończyć studia i zaliczyć trzy lata praktyki. Spooner nigdy nawet nie studiował, dlatego też zgodnie z prawem nie mógł prowadzić samodzielnej kancelarii. Biznes na własny rachunek założył jednak już po trzech latach, po czym wysłał do legislatywy stanowej petycję, w której protestował przeciwko dyskryminującemu prawu. Argumentował, że takie prawo w jawny sposób ogranicza możliwość zostania adwokatem zdolnym, lecz ubogim młodym ludziom. Zaproponował, aby zawód adwokata mógł wykonywać każdy, kto skończy 21 lat. Władze stanowe zignorowały petycję Spoonera, jednakże nie przeszkadzały mu w prowadzeniu nielegalnej kancelarii.
W kolejnych latach Lysander Spooner po raz kolejny wszedł na wojenną ścieżkę z państwem. W 1844 roku założył firmę zajmującą się dostarczaniem listów, przez co złamał prawo i naruszył monopol państwowej poczty. Do tego kroku skłoniły go bardzo wysokie ceny, których żądał państwowy monopolista za swoje usługi. Spooner osiągnął wielki sukces, ponieważ konkurencja jego firmy spowodowała, że w 1845 roku Urząd Pocztowy obniżył swoje ceny o połowę.
Lysander Spooner był również wielkim orędownikiem na rzecz koncepcji prawa naturalnego. O prawie stanowionym pisał, że pomaga jednej grupie ludzi niewolić i rabować inną grupę. Państwo według niego było początkowo organizacją rozbójniczą, która następnie się zinstytucjonalizowała, aby osiągać w ten sposób większy zysk z rabunku (między innymi poprzez wprowadzenie monopoli, z którymi Spooner tak wytrwale walczył).
Benjamin R. Tucker
Urodził się 17 kwietnia 1854 roku w miejscowości South Dartmouth w stanie Massachusetts. W wieku osiemnastu lat poznał nestora anarchoindywidualistów Josiaha Warrena, który spowodował zmianę dotychczasowych poglądów Tuckera na zdecydowanie anarchistyczne. Od tej pory Benjamin R. Tucker pisywał do różnych anarchistycznych periodyków. W 1875 roku, idąc w ślady Thoreau, postanowił nie zapłacić podatku pogłównego – za czyn, ten podobnie jak jego poprzednik, trafił do więzienia. Jednakże w przeciwieństwie do Thoreau swoją decyzje argumentował w sposób bardziej anarchistyczny, jako zdecydowany sprzeciw wobec przymusu podatkowego jako takiego. Tucker stwierdził, że nie podpisał żadnej umowy, która zobowiązywałaby go do płacenia jakichkolwiek danin publicznych. Warte zauważenia jest jednak to, iż ten heroiczny czyn młodego anarchisty spotkał się z chłodnym przyjęciem ze strony jego środowiska, które stawiało raczej na pracę u podstaw, niż na bezpośredni opór wobec instytucji państwa. Anarchoindywidualiści, w przeciwieństwie do anarchokomunistów, nie zamierzali posługiwać się przemocą w walce z lewiatanem, swoje pomysły chcieli bowiem wprowadzać pokojowo. Takie stanowisko ruchu anarchoindywidualistycznego nie zawsze było obowiązujące, jednakże możemy uznać je za pewną ogólną regułę, która w widoczny sposób odróżniała środowisko od lewicowych anarchistów.
Warto w tym miejscu przytoczyć przykład Johna Browna, abolicjonisty, który w oczach Henry’ego Davida Thoreau i Lysandera Spoonera uchodził za wielkiego bohatera (Thoreau porównywał go nawet do Jezusa). Brown w 1855 roku dokonał pięciu bandyckich napadów na domy południowców, podczas których mordował na oczach dzieci ich ojców. Miał to być rzekomy sprzeciw wobec istnienia instytucji niewolnictwa w południowych stanach Ameryki. Fakt ten jest o tyle bulwersujący, że ofiary bandy Browna same niewolników nie posiadały, lecz były jedynie przeciwnikami jego zniesienia. Po dokonaniu tamtej zbrodni Brown zniknął na kilka lat, aby ponownie uderzyć w 1859 roku, kiedy to w sposób nieudolny próbował wywołać powstanie antyniewolnicze. I to raczej to drugie wydarzenie spowodowało, że Thoreau i Spooner stanęli w jego obronie (Spooner chciał nawet porwać gubernatora Wirginii, aby go potem wymienić na Browna!). Trudno określić, czy Spooner i Thoreau mogli zwyczajnie nie wiedzieć o zbrodniach dokonanych przez Johna Browna w 1855 roku, faktem jest jednak to, że Brown był czytelnikiem pism Lysandera Spoonera i to one miały wymierny wpływ na jego poglądy.
Wracając jednak do Tuckera, był on osobą, która w 1881 roku założyła najważniejszą anarchindywidualistyczną gazetę pt. ,,Liberty”. Powstanie tego periodyku spowodowało zorganizowanie zwartego środowiska anrchoindywidualistów. Gazeta funkcjonowała przez 26 lat, a jej zamknięcie było skutkiem pożaru, który zniszczył księgarnię należącą do jej założyciela. Po tym incydencie Tucker postanowił opuścić Stany i resztę życia spędzić w Europie.
Anarchoindywidualizm jako nurt myślowy oparty jest na sprzecznościach. Z jednej strony anarchoindywidualiści byli zwolennikami wolnego rynku oraz własności prywatnej. Z drugiej strony sprzeciwiali się kapitalizmowi oraz subiektywnej teorii wartości. Byli przeciwnikami przemocy, co jednak nie przeszkadzało im popierać terrorystów organizujących w Rosji zamachy na Cara czy bandytów typu John Brown. Wpływ przedstawicieli tego nurtu na poglądy ich rzekomych kontynuatorów takich, jak Nock czy Rothbard, czy też szerzej – na powstanie całego libertarianizmu jest według mnie co najmniej wątpliwy. Albert Jay Nock do podobnych co anarchoindywidualiści wniosków doszedł niezależnie, a libertarianizm powstał w wyniku radykalizacji myśli klasyczno-liberalnej. Jego późniejsze odniesienia do pomysłów anarchoindywidualistów były wtórne w stosunku do idei. Jednakże w czasach, w których anarchizm jest praktycznie synonimem komunizmu, warto przypomnieć, że już w XIX wieku istnieli anarchiści, którzy w stosunku do państwa dochodzili do bardzo podobnych wniosków co współcześni libertarianie-anarchokapitaliści.