Wybór i konsekwencje
Od autora: Napisałem to dzień przed wyborami w 2009 roku. Niestety, nadal jest to aktualne.
Jutro my, Południowi Afrykanie, wybierzemy Jacoba Zuma na prezydenta. Później będziemy musieli wszyscy żyć z konsekwencjami tego zbiorowego aktu głupoty. Wybieramy na najwyższe stanowisko człowieka, który jest oskarżony o zabójstwa, tortury, gwałty, oszustwa i korupcję.
I mamy nadzieję na najlepsze. Wybieramy człowieka, który ukończył tylko szkołę podstawową, z czterema żonami i skromną umiejętnością zarządzania sprawami najpotężniejszego kraju na tym kontynencie.
Ale kim są „my”? „My” to 11 650 748 osób, które, z pełną wiedzą i premedytacją, wybrały po raz czwarty z rzędu, markę ANC, którą Jacob Zuma reprezentuje. Nie mogą utrzymywać, że to było jednorazowe odchylenie od normy. Nie mogą utrzymywać, że nie wiedzieli w co się pakują. 15 lat to wystarczająco długo dla każdego, aby wyciągnąć wnioski.
Tak jak Amerykanie, którzy głosowali na Busha, obywatele Zimbabwe, którzy głosowali na Mugabe, Niemcy głosujący na Hitlera i Afrykanerzy, którzy zagłosowali na Malana i Verwoerda, Vorstera i Botha, dostaliście to, czego chcieliście. Historia dokona oceny. Być może za pięć lat będzie trudno znaleźć Południowego Afrykanina, który głosował na ANC, tak jak teraz trudno znaleźć kogoś, kto głosował na Nat [prawdopodobnie chodzi o Partię Narodową — przyp. tłum.] albo Niemca, który głosował na Hitlera.
Być może ten człowiek okaże się wielkim sukcesem. Być może wykroczy poza formę. Być może świnie będą latać. W końcu, świńska grypa [jest to gra słów, którą trudno przełożyć na polski, oryginał: „Perhaps pigs will fly. After all, swine flu” — uwaga tłum.]. Ale postawilibyście pieniądze na konia, którego dżokejem jest Zuma? Wyłożylibyście pieniądze na rozpoczęcie działalności przedsiębiorstwa kierowanego przez człowieka z takimi osiągnięciami? Zostawilibyście swoją córkę z nim samą w pokoju? 11 milionów zrobiłoby to i to oni są tymi, którzy muszą odpowiedzieć za konsekwencje. I odpowiedzą.
Źródło: Blog Partii Libertariańskiej Republiki Południowej Afryki
Tłumaczenie: Aleksy Przybylski