Matematyka polityczna
Pewnego razu znudzony przeglądałem grupy na Facebooku i spotkałem w jednej z nich bardzo zdecydowaną i przekonaną o własnej racji osobę. Jej przekonania dotyczyły odwiecznego podziału społeczeństwa według modelu: lewica-prawica. Miła pani zza oceanu ostro zdeklarowana w lewo, bardzo dobitnie nas uświadamiała:
„Czy wam się to podoba czy nie, świat dzieli się na lewicę i prawicę. Tak zaprogramowała nas ewolucja. Niektórzy ludzie są zaprogramowani trzymać się tradycji, a inni chcą posuwać się naprzód. Oba te charaktery mają jakąś wartość, jeżeli chodzi o przetrwanie, bo inaczej jeden z nich by wyginął. Nie ma elastyczności.”
Byłem zakłopotany, dlatego postanowiłem rozwikłać tę ludzką tajemnicę. Wdałem się w polemikę i otrzymałem kolejną garść twardych dowodów:
„Jeżeli ktoś mówi, że popiera prawicę, to można śmiało przypuścić, że jest przeciwko aborcji, przeciwko prawom gejów, przeciwko mieszaniu się rządu do gospodarki.”
Przyjrzałem się temu z bliska i rozłożyłem na czynniki pierwsze, jak niegdyś, w laboratorium mojego ulubionego profesora.
I tak, zgodnie z tym, co pisała Amerykanka, założyłem, że człowiek o poglądach prawicowych jest:
– przeciwnikiem aborcji (A),
– przeciwnikiem praw gejów (B),
– przeciwnikiem mieszania się rządu do gospodarki (C).
Daje nam to ABC.
U lewicowca oczywiście odwrotnie, jest to:
– zwolennik aborcji (a),
– zwolennik praw gejów (b),
– zwolennik mieszania się rządu do gospodarki (c).
Co daje konfigurację: abc.
Potem sobie wyobraziłem, że pewien obywatel jest np:
– przeciwnikiem aborcji (A),
– przeciwnikiem praw gejów (B),
– zwolennikiem mieszania się rządu do gospodarki (c)
Czyli: ABc.
Prześledziłem wszystkie kombinacje:
ABC, ABc, AbC, Abc, aBC, aBc, abC, abc.
Okazało się, że jest to kombinacja z powtórzeniami, która daje nam 8 różniących się od siebie postaw. (uwzględniając rzeczywiste przypadki ankieterskie i dodając do wyniku możliwości, w których nie otrzymano pełnych danych otrzymamy nawet 12 przypadków).
Wtedy mnie olśniło, że są przecież ludzie, którzy nie wiedzą jaki mają pogląd w w/w sprawach, nie znają się, nie interesuje ich to, są zwyczajnie neutralni, o czym nikt z prawa czy lewa nie pamięta. Każda cecha posiada wtedy trzy wybory: [za], [nie wiem], [przeciw]. Liczba trójkowa złożona z trzech cyfr daje nam już wtedy 3*30+3*31+3*32=39 innych możliwości.
A co się stanie, gdy uwzględnimy większą ilość spraw, na które można mieć trzy rodzaje poglądów?
– przy 4 otrzymamy 120,
– przy 5 otrzymamy 363,
– przy 10 daje to nam już 88572 różniących się od siebie postaw! itd.
A przecież liczba poglądów, które mógłbym brać pod uwagę, jest nieograniczona. Co więcej! Często zdarza się, że nawet przeciwnik aborcji, może z pewnymi zastrzeżeniami dopuszczać prawo do usuwania ciąży. Dla jednych będą potrzebne mocniejsze argumenty, dla innych słabsze. Podobnie z prawami gejów i mieszaniem się rządu do gospodarki. Zdeklarowany przeciwnik mieszania się rządu do spraw gospodarki, w pewnych ściśle określonych warunkach będzie oczekiwał, żeby ten rząd jednak interweniował. Zatem nie mogłem już posłużyć się zwykłymi odpowiedziami” [za], [nie wiem], [przeciw]. Ostatecznie nie uzyskałem systemu cyfrowego a ciągły (analogowy). Liczba konkretnych i różnych od siebie postaw obywatelskich, poglądów wzrosła do nieskończoności.. Bezmiar ludzkich charakterów.
Myślę, że właśnie dlatego powstał, zaproponowany przez Davida Nolana alternatywny, dwuosiowy podziału sceny politycznej, będący dokładniejszym od klasycznego podziału, opierającego się na skrajnych przeciwieństwach, lewica – prawica. Uwzględnione w nim są dwa typy poglądów – jedną oś stanowią poglądy gospodarcze, drugą oś stanowią poglądy społeczne. Ten model dokładniej opisuje polityczną postawę, jednakże jest nadal tylko pewnym uproszczeniem – nieco bliższym rzeczywistości. Zastosowanie trzeciej, czwartej i nawet piątej osi, będzie ciągle niedostatecznym uproszczeniem człowieka.
Ostatecznie doszedłem do nie całkiem odkrywczego wniosku, choć i tak przez większość słabo uświadamianego, że system, który dzieli nas na lewicę i prawicę musi być dla większości uciążliwy. System z wpisanymi w zasadę funkcjonowania konfliktami, podziałami i niechęcią do inności. Nie dość, że ogranicza naszą naturalną indywidualność, to nie wykorzystuje tego, w jak piękny sposób się od siebie różnimy. A jest to potencjał, który dla dobra całego życia na ziemi, musimy wreszcie nauczyć się wspólnie wykorzystywać.
Autor: Andy Lange
Autor zajmuje się propagowaniem Liquid Democracy w Polsce. Prowadzi stronę liquiddemocracy.pl. Zajmuje się też projektem stworzenia polskiej, autorskiej i uniwersalnej wersji ankiety Nolana, wraz z interpretacją wyników, poszukując osób chętnych do współpracy: http://liquiddemocracy.pl/index.php/pl/start/84-artykuly/projekty/85-ankieta-nolana