A A +

Wozinski: „Czy libertarianie mogą korzystać z państwa?” – odpowiedź

17 marca 2013 Felieton, Publicystyka

Niedawno mogliśmy przeczytać artykuł „Czy libertarianie mogą korzystać z państwa?” w którym Damian Kubiak polemizuje z Jakubem Wozińskim odnośnie tytułowego zagadnienia. Poniżej przedstawiam odpowiedź Jakuba Wozińskiego na stawiane zarzuty:

Nigdy nie powiedziałem, że nie można korzystać z dróg, lotnisk, jezior itd. itp. Moje stanowisko jest następujące: my, libertarianie, żyjemy w obozie koncentracyjnym stworzonym przez państwo i nie mamy wobec pewnych rzeczy wyboru (chodniki, woda, koleje itd.), więc jeśli jakiś państwowiec robi nam z tego powodu wyrzuty, to wystawia sam sobie świadectwo i odgrywa rolę więziennego capo. Musimy sobie jakoś radzić i nikt nie ma prawa nam niczego zarzucić.
Natomiast istnieje całe mnóstwo branż i rynków, na których jest względna wolność i dlatego warto pokazywać innym, że my, libertarianie szanujemy własność.

Tak naprawdę chodzi o to, i piszę o tym w swojej książce, że musimy przyjąć perspektywę przyszłego procesu sądowego, który mam nadzieje zostanie kiedyś wytoczony wszystkim państwowcom. Sędzia na tym procesie będzie nas pytał o dowody naszego sprzeciwu wobec państwa – i co wtedy powiemy? Że na blogu coś pisaliśmy? Że z kolegami przy piwie pomstowaliśmy na państwo?

Jeżeli libertarianie chcą zwyciężyć i obalić państwo, muszą w jakiś konkretny sposób manifestować etykę, której hołdują. Można przecież sobie wyobrazić sytuację, w której mamy na świecie 100% osób deklarujących libertarianizm, a mimo panujący komunizm. Dlaczego? Bo wszyscy libertarianie mówią, że można kraść zagrabione, ale nikt nie chce przestać.
Pozdrawiam
Jakub Wozinski

comments powered by Disqus

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress