A A +

Kolorado otwiera pierwsze sklepy z marihuaną

7 maja 2014 Newsy, Ze świata

W amerykańskim stanie Kolorado otwarto w środę pierwsze w kraju, licencjonowane przez władze sklepy z marihuaną. Posiadanie, uprawa i palenie marihuany są w Kolorado legalne od ponad roku. Od 1 stycznia legalna stała się również jej sprzedaż. 

Drugim amerykańskim stanem, w którym marihuanę można uprawiać i palić jest Waszyngton. Sprzedaż używki zostanie tam dozwolona za kilka miesięcy. W chwili obecnej w 20 amerykańskich stanach używanie marihuany jest dozwolone, jeżeli przemawiają za tym względy medyczne.

Kwestia sprzedaży marihuany została w Kolorado ściśle uregulowana. Jak podaje Rzeczpospolita o licencję na jej rekreacyjną dystrybucję mogli się starać jedynie ci sprzedawcy, który już wcześniej posiadali zezwolenia na jej sprzedaż w celach medycznych. Przy wydawaniu licencji ograniczono się również jedynie do inwestorów mieszkających w Kolorado. Poszczególne miasta i powiaty zyskały ponadto prawo zablokowania dystrybucji używki na swoim terenie.

Prawo do zakupu marihuany mają w Kolorado osoby, które ukończyły 21 lat. Policja stanowa ma przeciwdziałać nielegalnemu wywożeniu marihuany poza terytorium stanu. Na międzynarodowym lotnisku w Denver umieszczone zostały specjalne tablice informacyjne, na których znalazły się ostrzeżenia informujące, że wywożenie używki poza stan jest nielegalne. Władze zastanawiają się również nad zainstalowaniem w portach lotniczych specjalnych skrzynek, w których opuszczający stan podróżni mogliby pozostawić marihuanę.

Według obliczeń urzędników stanowych wartość legalnej sprzedaży marihuany może w tym roku przekroczyć 570 milionów dolarów, co wzbogaci budżet Kolorado o około 67 milionów dolarów. Według szacunków Colorado State University liczba legalnych konsumentów marihuany może wzrosnąć z obecnych 105 tys. osób, przyjmujących narkotyk w celach medycznych, do około 650 tysięcy. Obliczenia te nie uwzględniają turystów, którzy zaczną przyjeżdżać do Kolorado. Stanowe przepisy traktują przyjezdnych inaczej niż mieszkańców. Ci drudzy mogą kupić jednorazowo uncję (nieco ponad 28 g) marihuany, turyści – tylko jedną czwartą uncji.

Źródła: Rzeczpospolita, TVN24, Gazeta.pl

comments powered by Disqus

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress